ARS CAMERALIS już po raz trzeci!

Fundacja „Forum Artis” im. Marka Tracza

zaprasza

na trzecią serię koncertów Ars Cameralis

Wprowadzając na rynek (także ten związany ze sztuką) jakieś dobro, trzeba mieć pewność, że istnieje na nie społeczne zapotrzebowanie. Powołując do życia cykl koncertów Ars Cameralis, staliśmy przed pytaniem, na jaki odzew ze strony słuchaczy możemy liczyć?

Materią tych koncertów jest muzyka najwyższej próby, muzyka dla wybranych,
stanowiąca wyzwanie nie tylko dla jej twórców i wykonawców,
ale także dla słuchaczy – tych o wyrafinowanym smaku i szczególnej wrażliwości,
którzy są w stanie na jej piękno się otworzyć i nim zachwycić.
Czy więc tego rodzaju muzyka może się spotkać z zainteresowaniem środowiska wrocławskich melomanów?

Wystarczy spojrzeć na realia, by stwierdzić, jak bardzo na niekorzyść zmieniła się dziś pogoda dla kultury wysokiej.
Świadczy o tym choćby wrocławski rynek, najważniejsze przecież centrum życia miasta. Dawniej był pełen księgarń.
Na samo wspomnienie ich nazw łza się w oku kręci: Księgarnia Wydawnictw Międzynarodowych,
Księgarnia Wydawnictw Rosyjskich, Księgarnia Stefana Żeromskiego, Księgarnia Bolesława Prusa, Księgarnia Ossolineum,
Księgarnia Wydawnictw Informatycznych, Księgarnia Muzyczna.

Ironią losu jest fakt, iż dzieło całkowitego „oczyszczania” rynku z księgarń dobiegło końca w roku 2016, gdy Wrocław był Europejską Stolicą Kultury. O życiu rynku stanowią dziś piwiarnie i restauracje.

A czyż brak muzycznej księgarni nie jest dla miasta wstydem, skoro uczniowie
wielu szkół muzycznych nie mają gdzie kupić nut i podręczników?

Z obumieraniem rynku książki idzie w parze znikanie półek z płytami muzyki klasycznej w galeriach i EMPiK-ach.
Krótko mówiąc: aura dla kultury wyższych lotów nie jest dzisiaj dobra.

A jednak odpowiedzią na pytanie o sens cyklu Ars Cameralis i jego miejsce w kulturalnym życiu naszego miasta jest wypełniające się brzegi Oratorium Marianum na każdym z koncertów. Sądzę, że o tak niezwykłym zainteresowaniu tym cyklem przesądziło kilka czynników. Specyficzny klimat duchowy jego wieczorów, znakomite i zapadające w pamięć interpretacje prezentowanych dzieł, magiczna aura, którą wraz z muzykami potrafili kreować słuchacze, i wreszcie niecodzienna formuła tych muzycznych spotkań, wykraczająca poza sztywny rytuał filharmoniczny. Czymś zupełnie wyjątkowym jest tu wszak wieńcząca koncert rozmowa, jaką przy kawie mają okazję prowadzić słuchacze z wykonawcami.

Mamy więc zaszczyt i przyjemność zaprosić Szanownych Państwa na trzecią już serię naszych wieczorów Ars Cameralis.
 

Prezes Agencji Artystycznej Pro Musica
Ewa Tracz
Prezes Fundacji Forum Artis im. Marka Tracza
Alina Drozd-Tereszkiewicz